Kilka lat temu zdecydowałeś się na kredyt hipoteczny, głównie z uwagi na ówczesne zerowe stopy procentowe i niskie raty? Od pewnego czasu jednak raty kredytu gwałtownie wzrosły, w związku z czym zastanawiasz się nad możliwymi rozwiązaniami? Już kilka miesięcy temu do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pierwszy pozew o WIBOR. Pozew ten wzbudził ogromne emocji, a coraz więcej osób zaczęło zastanawiać się nad tym, czy osoby spłacające kredyt PLN już niebawem będą w podobnej sytuacji, w jakiej znaleźli się frankowicze.
Od pewnego czasu sporo mówi się na temat wskaźnika WIBOR, a większość kredytobiorców wie już, czym dokładnie jest ów wskaźnik. Otóż WIBOR stosowany jest przede wszystkim przez banki. Jego głównym zadaniem jest regulowanie pożyczek, zarówno tych, z których korzystają banki, jak i tych, których banki udzielają. Dla kredytobiorców kluczowe jest to, że im wyższy jest WIBOR, tym wyższe jest oprocentowanie kredytu – a tym samym miesięczne raty rosną.
Od kilku miesięcy mówi się o tym, że już niebawem WIBOR zostanie zastąpiony przez inny wskaźnik. Nic dziwnego, że wszyscy kredytobiorcy zastanawiają się nad tym, co zamiast WIBOR. Czy nowy wskaźnik sprawi, że raty kredytów będą niższe? Zgodnie z zapewnieniami rządu, wprowadzone zmiany mają w istotny sposób poprawić sytuację finansową kredytobiorców – a zapewnić ma to nowy wskaźnik.
Obecnie wiemy, że eksperci wybrali wskaźnik WIRD, który ma być następcą wskaźnika WIBOR. Ze wstępnych wyliczeń wynika jednak, że WIRD nie wpłynie w istotny sposób na wysokość rat – choć oczywiście należy jeszcze zaczekać, ponieważ na chwilę obecną nie ma co do tego całkowitej pewności. Eksperci przypuszczają jednak, że kredytobiorcy mogą liczyć na oszczędności rzędu kilkuset złotych rocznie, co – biorąc pod uwagę, jak bardzo wzrosły raty kredytów – z pewnością nie będzie satysfakcjonujące. Czy w takiej sytuacji pozew o WIBOR może okazać się lepszym rozwiązaniem?
Kiedy kilka lat temu do sądów zaczęły wpływać pierwsze pozwy przeciwko bankom w sprawach związanych z kredytami CHF, wiele osób nie wierzyło w sukces frankowiczów. Szybko jednak okazało się, że sądy są po stronie kredytobiorców. Dzisiaj frankowicze wygrywają ponad 90 proc. spraw – z reguły w pierwszej instancji. Nie ma zatem wątpliwości, że złożenie pozwu przeciwko bankowi nie musi być skazane na porażkę. Wręcz przeciwnie!
Prawdopodobnie sukcesy frankowiczów stanowiły jeden z powodów, dla których na początku 2022 roku do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pierwszy pozew o WIBOR. Informacja ta wywołała sporo zamieszania, szczególnie gdy okazało się, że pozew ten dotyczył sposobu ustalania i wysokości wskaźnika WIBOR. Pełnomocnicy kredytobiorcy wskazali w pozwie o WIBOR między innymi na fakt, że stawki są sztucznie zawyżane przez banki, a jednocześnie WIBOR nie odpowiada realnym kosztom. Bez wątpienia ten pozew o WIBOR był przełomowy dla kredytobiorców.
W sierpniu 2022 roku do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął kolejny pozew o WIBOR. I tym razem z treści pozwu wskazano, że WIBOR jest wskaźnikiem nieobiektywnym i nierynkowym. Czy powodowie mają szanse na wygraną? Czas pokaże – obecnie kwestie związane ze wskaźnikiem WIBOR budzą wiele emocji. Dodatkowo wiemy już, że niebawem WIBOR zostanie zastąpiony przez inny wskaźnik, co również może mieć wpływ na decyzję sądu.
HelpHero to pierwszy w Polsce Ekspert Pośrednictwa Prawnego, który oferuje pomoc kredytobiorcom. Jeśli pozew o WIBOR wydaje Ci się jedynym rozwiązaniem problemów ze stale rosnącymi ratami kredytu, koniecznie skorzystaj ze wsparcia HelpHero. Eksperci przeanalizują Twoją umowę kredytową, a następnie wskażą Ci najbardziej korzystne rozwiązania. Z pewnością pozew o WIBOR może okazać się dobrym rozwiązaniem. Kto wie, być może już niebawem „złotówkowicze” będą mogli cieszyć się taką samą przychylnością sądów, jak kredytobiorcy frankowi?